Lewin Lewin
465
BLOG

Remuszko o Wyborczej - cz. 1

Lewin Lewin Polityka Obserwuj notkę 7

Jeden z komentarzy zamieszczonych pod moją pierwszą notatką mówi: 
"Wychowanie na GW to skaza wielu Polaków ale proszę pamiętać, że nie upoważnia to do konstruowania swoich poglądów wyłącznie na bazie anty GW. Bo to również skaza."

Święta prawda! To spostrzeżenie dotyczy wielu zagadnień. W obecnej debacie publicznej zbyt łatwo popada się w skrajności, zbyt łatwo idzie się na łatwiznę intelektualną i buduje logikę swojego wywodu na bazie anty-czegoś albo pro-czegoś. Moją ambicją jest krytykować rzeczowo i prowokować rzeczową krytykę. Przez rzeczową, rozumiem krytykę opartą na faktach i źródłach, przy jednoczesnym ktytycznym podchodzeniu do tych źródeł.

Moją dyskusję z samym sobą (i inteligentnymi czytelnikami tego blogu, na których mam nadzieję uda mi się zapracować) rozpocznę od książki Stanisława Remuszki "Gazeta Wyborcza - Początki i okolice" (kalejdoskop)"

Zgodnie z obietnicą, zacznijmy od krytycznego podejścia do źródła informacji, czyli do autora. Kim jest Remuszko? Podstawowe informacje można znaleźć na wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Remuszko. Czy jest powszechnie znanym dziennikarzem - nie sądzę. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie wyjdzie w trakcie omawiania przeze mnie jego książki.

Jakie jest pierwsze skojarzenie, jeżeli słyszymy, że ktoś mało znany pisze książkę nieprzychylną Wyborczej i Michnikowi - oszołom. Jakiś sfrustrowany radiomaryjec, gada bzdury więc szkoda czasu. Być może. Nie znam na tyle świata dziennikarzy, nie znam Remuszki osobiście. Ale weźmy pod uwagę następujące fakty:

1. Remuszko blisko współpracował z Michnikiem i to przez niego został poproszony o przyłączenie się w 1989 roku do zespołu redakcyjnego GW.
2. W 1989 roku Remuszkę rekomendują Andrzej Szczypiorski i Jan Józef Szczepański.
3. Jest autorem wielu publicznych apeli na których są podpisy wielu znanych i szanowanych osób świata nauki, kultury i polityki.
4. Pozytywne recenzje o jego książce napisali Maciej Iłowiecki i Cezary Michalski.

Szukałem też troszkę w internecie i nie znalazłem jakichś odnośników do informacji, które by go w sposób oczywisty dyskredytowały (aczkolwiek przyznaję uczciwie, że nie szukałem zbyt długo).

Przejdźmy więc do książki. Jest ona zbiorem dokumentów i artykułów. Większość z nich jest skomentowana przez autora. Wyjaśnia on ich kontekst, czego dany dokument dotyczy, czego dowodzi. Wnioski jakie sam formułuje i jakie płyną z zamieszczonej dokumentacji można zgrubnie podsumować tak:

1. Gazeta Wyborcza była tworzona jako gazeta całej opozycji a została zdominowana a potem faktycznie zawłaszczona przez Michnika i ludzi z nim związanych
2. Dziennikarze nie są czwartą władzą ale de facto pierwszą co w połączeniu z faktem, iż nie są oni wybierani w demokratycznych wyborach, czyni ich bardzo dużym zagrożeniem dla demokracji i wolności słowa.

Obydwie te tezy rasowy czytelnik GW od razu wrzuca do wora z innymi teoriami spiskowymi i więcej do tematu nie wraca. Problem z Remuszką i jego książką polega na tym, iż w świetle prezentowanych przez niego dokumentów i logiki jego wywodu, trudno jest się z nim nie zgodzić.

Rozwinę obydwa punkty w kolejnych postach.

Lewin
O mnie Lewin

Taki sobie zwykły szary obywatel...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka