Lewin Lewin
123
BLOG

Smutny los prawicowego oszołoma

Lewin Lewin Polityka Obserwuj notkę 5

Nie jest lekko być prawicowym oszołomem. Niejednokrotnie jest to osoba upośledzona umysłowo, manipulowana przez innych, niezdolna pojąć swojej głupoty i oderwania od rzeczywistości. A jeżeli nawet jest psychicznie zdrowa to i tak ze względu na swoje poglądy spaceruje na krawędzi obłędu. Inteligentny człowiek współczuje prawicowym oszołomom.

To co czyni, i tak już godną politowania pozycję oszołomów, dramatycznie wręcz trudną, to fakt, że muszą oni wszystko pracowicie udowadniać. Człowiek prawdziwie inteligentny, nieskażony prawicową usterką umysłu może stwierdzić np. "Kuroń był bohaterem bez skazy i jego zasług dla Polski wprost nie da się opisać". Albo "Olszewski to był oszołom, który wpędziłby kraj w kampanię lustracyjnej nienawiści. Takim ludziom należy współczuć i trzymać w klatkach". Kropka. CBDO (Co było do okazania). Samo wygłoszenie odpowiednio inteligentnej tezy kończy dowód ze względu na swoją, obecną w powszechnej świadomości, oczywistość.

Prawicowy oszołom tak nie może. On musi swoją tezę, brzmiącą np "po 1989 służby w Polsce było ciągle pod przemożnym wpływem Sowieckim", pracowicie udowodnić. O te dowody jest często trudno, czasami się je jednak znajduje. Bardzo często jedną z kluczowych broni w arsenale oszołoma musi być logika. W niektórych obszarach (np. służb specjalnych), gdzie tropi się działalność ludzi, którzy z zawodu zajmują się takim robieniem rzeczy, żeby nie zostawiać po nich śladu - otóż w takich obszarach zebranie pełnego materiału dowodowego jest niemożliwe. Wtedy prawicowy oszołom ulega pokusie uzupełnia luki w dokumentacji logiką wydarzeń. Ale prawdziwi inteligencji mówią mu - hola, nie ma tak łatwo. Mówisz, że zebrane przez Ciebie dowody świadczą o tym, że X był agentem i że przy przyjęciu założenie o jego agenturalności, jego poczynania układają się w logiczną całość. Przykro nam bardzo ale nie masz racji. Z prostego powodu. Fakty świadczą przeciwko twojej tezie, a konkretnie jeden fakt - każdy inteligentny człowiek wie, że X był bohaterem. Skąd wie? No jeżeli ktoś nie wie dlaczego X był bohaterem, to szkoda z kimś takim rozmawiać. CBDO

Weźmy takiego Aleksandra Ściosa, jednego z użytkowników S24. Spójrzcie na te jego posty i na tą jego całą pracowitą skrobaninę. Np. dowodzi, że PO jak i KLD jest (była) wspierana przez ludzi związanych komunistycznymi służbami. Ileż ten biedaczek się napisał. Wysmażył 6 długich postów, odwołując się do różnych źródeł i łącząc zebrane fakty w logiczną całość. I co mu z tego? W starciu z prawdziwym inteligentem nie ma szans. Prawdziwy inteligent zawstydzi Ściosa i zdruzgoce logikę jego wywodu kilkoma krótkimi zdaniami, precyzyjnymi jak amerykańska rakieta samonaprowadzająca. Te zdania będą brzmiały mniej więcej tak - "Co za bzdury wypisuje ten oszołom. PO nie jest związana z komunistami. Wszyscy to wiedzą". CBDO. Co więcej, prawdziwy inteligent zdemaskuje żałosną mistyfikację notatek Ściosa nawet ich wcześniej nie czytając. Jest na tyle inteligentny, że może komentować teksty prawicowych oszołomów i wytykać im logiczne błędy, bez czytania tych tekstów. Prawdziwy inteligent nie przeczyta do końca przydługawych notatek Ściosa. Już sam tytuł go zaalarmuje, a pierwszych kilka akapitów upewni go, że wchodzi na obszar oczyszczony z rozumu i logiki, obszar na którym jego intelekt nie czego szukać.

Zaprawdę, zaprawdę powiadam Wam, ciężko jest być prawicowym oszołomem.

 

Lewin
O mnie Lewin

Taki sobie zwykły szary obywatel...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka